Zespół Szkolno-Przedszkolny

Hokus pokus, czary mary rinka,

niech się w klasie zjawi choinka

W czwartek wpadła do naszej klasy z wizytą choinka. Tak naprawdę rano to był zwykły zielony świerk, ale tak mu się u nas spodobało, że postanowił zostać na dłużej. Skoro już został, pomyśleliśmy sobie, to może mu trochę pomożemy, tak żeby wyglądał jak prawdziwe świąteczne drzewko.

To co, zostajemy dziś po lekcjach na świąteczne czarowanie, zapytała wychowawczyni. Zostajemy, odpowiedzieliśmy my, pełni zapału świąteczni czarodzieje z czwartej b. No i zostaliśmy, by użyć magii i stworzyć w klasie świąteczny nastrój. Trzeba przyznać, że czarowania było sporo. Najpierw świerk Kopciuszek, hokus pokus i w sali pojawiła się prawdziwa księżniczka Choinka. Uwierzcie, bombki, łańcuch, światełka i inne ozdoby mogą zdziałać cuda. Cóż to była za frajda ubierać to drzewko. A potem, tak nas wciągnęło to czarowanie, że czary mary i jest świąteczna gazetka i stroik i życzenia i gwiazdki na szybach. A i jeszcze kalendarze adwentowe, bo wiecie, nasza klasa to pracownia języka niemieckiego, więc zgodnie z tradycją umilamy sobie czas oczekiwania i podbieramy co rano, coś słodkiego. Fajne, te kalendarze J. Nawet parę zrobiliśmy sami.

To tyle magii na dziś. Jesteście ciekawi jak bardzo świąteczna atmosferę udało nam się wyczarować. Przekonajcie się sami.

Świątecznie pozdrawiamy

IV b