Zespół Szkolno-Przedszkolny

Otrzęsiny gimnazjalistów

Otrzęsiny klas pierwszych gimnazjum minęły jak z ,, bicza trzasł". Pierwszaki musiały przebrnąć przez gęste sito zadań. Spisały się doskonale! Wyłoniliśmy, kto jest najsilniejszy na rękę z dziewcząt i chłopaków, a kto lepiej wiąże krawat. Prawdziwą ,, drogą przez mękę"  był śpiewany freestyle. Zaśpiewać na żywo bez podkładu ,,Inwokacje'' Mickiewicza, to było wyzwanie, nie było litości.

 Dylemat również miało jury: -który makijaż piękniejszy?
- kto jest lepszy w próbie smaku?
- który rysunek wychowawcy bardziej rzeczywisty?
- kto ładniej śpiewa?
Jak oni się znają?
 Konkurs wiedzy o wychowawcy-rewelacyjna znajomość nr butów, sieci telefonów komórkowych, ulubionych seriali. Nauczyciele też błysnęli, bo wiedzieli, kto z klasy najdalej mieszka, ile jest blondynek, kto nie ma facebooka, a kto jest najmłodszy i jeszcze ile centymetrów ma najwyższa osoba w klasie?
Stoliki, krzesła, punkty, muzyka -szybki kołowrót. Jury, konkurencje, uczestnicy -publiczności mało. Klaudia i Wiktoria - były wspaniałe. Tylko reklama nikogo nie przekonała.